fbpx

Co tak naprawdę dzieje się w Nigerii?

2 lipca 2024 | Orla Straż w Nigerii

Prześladowania, przemoc, terror i całkowita bierność świata zachodniego. Tak w największym skrócie można by określić sytuację, jaka ma miejsce w Nigerii. Zrozumienie największych problemów, z jakimi zmaga się ten kraj, nie jest takie łatwe. Trudniejsze może być jednak ich wyjaśnienie.

Postaram się jednak opisać kilka zagadnień, bo mogą one pomóc w uświadomieniu sobie, co tak naprawdę się tam dzieje. Nigeria to kraj o dużym potencjale, jednak z bardzo skromnymi możliwościami, aby go wykorzystać. To najludniejsze państwo Afryki zamyka pierwszą dziesiątkę krajów dysponujących największymi złożami ropy naftowej na świecie. Posiada też bogate zasoby gazu ziemnego oraz cyny. Przeszło 70% eksportu z Nigerii stanowi nieprzetworzona ropa, za to na pierwszym miejscu wśród towarów importowanych jest… ropa rafinowana. Tu widać pierwszy sygnał, który wskazuje, że coś jest nie tak, jak być powinno. Jeśli dołożymy do tego bardzo wysokie miejsce na liście krajów, w których panuje największa korupcja (145 na 180 miejsc) oraz ósmą pozycję w indeksie zagrożenia terroryzmem to już obraz staje się pełniejszy. Mało? Oficjalnie bezrobocie w Nigerii wynosi około 5%, a wśród osób w wieku 18-24 lata 8,6%. Szczerze powiedziawszy, trochę mnie te dany zdziwiły, dlatego postanowiłem poszukać głębiej. Okazało się, że za osobę „zatrudnioną” uważa się w Nigerii taką, która przepracowała w ciągu ostatnich 7 dni minimum jedną godzinę i otrzymała za to wynagrodzenie. Taki wskaźnik wprowadzono, aby dostosować go do standardów Międzynarodowej Organizacji Pracy. Według wcześniej panującej definicji, która nie zawierała tego zapisu, bezrobocie wynosiło ponad 33%. Przy okazji zmian przestano też liczyć osoby, które pracują we własnych gospodarstwach rolnych, włączając w to np. matki wychowujące dzieci, do osób aktywnych zawodowo. Dzięki temu nie ujmuje się już ich w danych dotyczących bezrobocia. Jak widać, każdą kwestię można potraktować bardzo kreatywnie.

Ważną rzeczą, którą we wstępie trzeba również poruszyć, jest wynagrodzenie. Minimalna płaca została podniesiona kilka miesięcy temu do zawrotnych 70 000 naira. Była to pierwsza waloryzacja pensji od 18 lat. Wcześniejsze najniższe wynagrodzenie wynosiło połowę tej kwoty. Według przelicznika względem dolara amerykańskiego, a następnie polskiego złotego jest to obecnie około 170 złotych. Za te sumę moglibyście kupić w Nigerii na przykład 11 kilogramów jabłek, 20 kg ziemniaków czy 15 litrów mleka. Jeśli trafilibyście na promocję, to może nawet udałoby się Wam kupić jedną parę markowych butów. Na nowego Volkswagena Golfa prosto z salonu musielibyście odkładać 32 lata, uwzględniając oczywiście, że nie mielibyście w tym czasie żadnych innych wydatków, a cena pozostałaby niezmienna. Wspominałem już o inflacji? Od 3 lat siła nabywcza nigeryjskiej waluty stale spada, a wskaźnik inflacji przekracza 30%. Jednocześnie jest to kraj, w którym waluta cyfrowa jest oficjalnym środkiem płatniczym obok pieniądza papierowego. To akurat nie powinno dziwić, kiedy nawet za chleb płaci się banknotami o czterocyfrowych nominałach, a w wielu miejscach lepiej nie nosić przy sobie gotówki.

Fundamentalizm islamski rośnie w zastraszającym tempie

Mam nadzieję, że jakoś udało Wam się przebrnąć przez ten trochę niezdarnie napisany wstęp do ekonomii Nigerii. Czym prędzej przejdę do spraw wewnętrznych i problemów, które targają tym krajem od kilku dekad. Politykę sobie odpuszczę. Powiem tylko tyle, że to, co dzieje się w gronie nigeryjskich elit jest trudne do porównania z czymkolwiek mi znanym. Skupię się na zagrożeniach związanych z terroryzmem, bo to tak naprawdę prowadzi do odpowiedzi, skąd nasza obecność akurat tam.

Głównym problemem Nigerii jest szerzący się w błyskawicznym tempie fundamentalizm islamski. W północnych stanach Nigerii (kraj podzielony jest na 36 stanów i 1 terytorium stołeczne) już wiele lat temu wprowadzono szariat, czyli prawo opierające się na zasadach Koranu. Stworzyło to pole do rozwoju ekstremizmu, który z kolei doprowadził do powstania radykalnych ruchów islamskich z Boko Haram na czele. Ugrupowanie to powstało ponad 20 lat temu i ma charakter międzynarodowy. W skład bojówek wchodzą przedstawiciele różnych nacji, przeważnie z innych krajów Afryki, m.in.: Mali, Burkina Faso, Czadu, Nigru czy Kamerunu. Wspierane jest przez doradców i instruktorów m.in. z Afganistanu, Libii czy Iraku. Znamienne jest to, że Boko Haram złożyło przysięgę wierności ISIS, co pokazuje, jak blisko są te dwie grupy. Nigeryjskie władze podejmują walkę z terrorystami, ale wydaje się, że bez pomocy z zewnątrz jest to bardzo trudne.

Boko Haram nieprzerwanie od 15 lat dokonuje brutalnych zamachów na posterunki policji, szkoły, budynki administracji, kościoły oraz miejscowości zamieszkiwane przez chrześcijan, w konsekwencji czego co raz więcej osób decyduje się emigrować na południe kraju. Dane opublikowane przez Portes Ouvertes, czyli francuski oddział Fundacji Open Doors, zajmującej się monitorowaniem aktów przemocy i prześladowań skierowanych w stronę chrześcijan, są zatrważające. W samym 2023 roku w Nigerii śmierć poniosło 4118 osób, co stanowi 82% wszystkich zamordowanych chrześcijan ze względu na wyznawaną wiarę. Nie można tu pominąć 3300 porwań, czyli 84% wszystkich dokonanych w 2023 roku, a także ogromnej skali przemocy seksualnej oraz zniszczonego dobytku.

Boko Haram to niejedyne zagrożenie

Można powiedzieć, że Nigeria podzielona jest na pół. Północ to regiony opanowane przez radykalizm islamski, południe zaś pozostaje pod kontrolą rządu centralnego, a chrześcijanie stanowią tam większość. Nie oznacza to jednak, że jest bezpiecznie. W środkowej części Nigerii, głównie w stanie Plateau, poważnym zagrożeniem czyhającym na chrześcijan są bojówki muzułmańskiego plemienia Fulani.

Fulanie są nomadami, którzy zajmują się głównie hodowlą bydła. W przeciwieństwie do Boko Haram nie są organizacją, ale jednym z ludów zamieszkujących Nigerię (oraz kilka innych krajów Afryki Zachodniej). Ich liczebność szacuje się na około 20 milionów. Jest to więc duża grupa społeczna, a jej przedstawiciele zasilają szeregi m.in. policji i wojska. Są obecni we władzach lokalnych i centralnych, co sprawia, że zbrodnie dokonywane przez ich zmilitaryzowane bojówki zazwyczaj są przemilczane. Fulanie atakują osadników chrześcijańskich, którzy zajmują się przede wszystkim rolnictwem. Palą ich domy, niszczą uprawy, dokonują gwałtów, zabójstw czy wręcz rzezi całych wiosek. W skoordynowanym zamachu, który miał miejsce w Wigilię Bożego Narodzenia w 2023 roku, zaatakowali ponad 160 wsi w całej Nigerii i zamordowali 335 osób. Do podobnych zbrodni i jawnych prześladowań dochodzi w tym miejscu praktycznie cały czas. Nie ma tygodnia, abyśmy nie dostawali informacji o kolejnym ataku oraz zdjęć spalonych wsi i zamordowanych kobiet i dzieci. Oczywiście nie publikujemy takich treści, ale wielokrotnie są one niezwykle drastyczne.

Wydawać by się mogło, że tak dramatyczna sytuacja nie może ujść uwadze świata i społeczność międzynarodowa zgłosi swój sprzeciw. Tak się jednak nie dzieje. Problem wydaje się w ogóle nie istnieć w przestrzeni publicznej i to nie tylko w Polsce, ale przede wszystkim w krajach, które prowadzą swoje interesy w tej części Afryki. Można by się zastanawiać dlaczego, ale odpowiedź jest chyba z góry jasna. Łatwiej jest wpływać na zdestabilizowany, ogarnięty chaosem kraj niż na silne i dobrze działające państwo. Jak zwykle biznes, pieniądze i wpływy stawiane są ponad ludzkie życie.

Z reguły staram się kończyć omawianie trudnych tematów pozytywnym akcentem, ale przyznam, że w tej sytuacji ciężko mi jakiś znaleźć. Mógłbym powiedzieć, że jest szansa na poprawę losu ludzi cierpiących w Nigerii, ale byłaby to zwykła naiwność. Nie oznacza to jednak, że chciałbym, aby ten tekst był potraktowany jedynie, jako ciekawostka. Każdy, kto zna naszą działalność, wie, że podjęliśmy działania, aby pomóc ofiarom terrorystów. Oczywiście bez Was nie byłoby to możliwe, za co wielki ukłon w Waszą stronę.

Na koniec zostawię jeszcze taką grafikę znalezioną w sieci:

Autor: Dawid Czyż

Wesprzyj ofiary terroryzmu w Nigerii

Pin It on Pinterest

Udostępnij

Udostępnij

Podziel się tym ze znajomymi!