Nowe domy dla ofiar terrorystów
W sierpniu 2014 roku terroryści z ISIS zajęli region Sindżaru, dokonując ludobójstwa na Jezydach.
Tysiące ludzi musiało uciekać, aby ratować życie. Ocalali znaleźli schronienie w obozach dla przesiedleńców w irackim Kurdystanie. W tym samym czasie terroryści okradali ich domy, które później podpalali lub wysadzali w powietrze. Obrócili w ruinę całe miasta i wsie. Większość z nich do dziś nie nadaje się do ponownego zamieszkania.
Ludzie pragną jednak wracać do swoich rodzinnych miejscowości. Mają dość życia w obozowych namiotach.
W sierpniu 2014 roku terroryści z ISIS zajęli region Sindżaru, dokonując ludobójstwa na Jezydach.
Tysiące ludzi musiało uciekać, aby ratować życie. Ocalali znaleźli schronienie w obozach dla przesiedleńców w irackim Kurdystanie. W tym samym czasie terroryści okradali ich domy, które później podpalali lub wysadzali w powietrze. Obrócili w ruinę całe miasta i wsie. Większość z nich do dziś nie nadaje się do ponownego zamieszkania.
Ludzie pragną jednak wracać do swoich rodzinnych miejscowości. Mają dość życia w obozowych namiotach.
Wesprzyj budowę domów w Sindżarze
Od 2019 roku budujemy domy dla rodzin, które chcą rozpocząć życie od nowa.
Do tej pory postawiliśmy już ponad 70 budynków. Powstają one w małych osiedlach, aby ułatwić ludziom powrót w rodzinne strony oraz pomóc im odbudować sąsiedzkie relacje.
Do realizacji całego przedsięwzięcia, zatrudniamy lokalnych budowlańców. Dajemy im tym samym możliwość pracy i zarobku. Projekt oraz nadzór nad całym procesem budowy prowadzi lokalny inżynier, który stworzył szczegółowe plany. Wykonał je za darmo, ponieważ sam jest uchodźcą i chce pomóc swojej społeczności. Wszelkie potrzebne materiały kupujemy na miejscu, co znacznie zmniejsza koszty powstawania domów.
Od 2019 roku budujemy domy dla rodzin, które chcą rozpocząć życie od nowa.
Do tej pory postawiliśmy już ponad 70 budynków. Powstają one w małych osiedlach, aby ułatwić ludziom powrót w rodzinne strony oraz pomóc im odbudować sąsiedzkie relacje.
Do realizacji całego przedsięwzięcia, zatrudniamy lokalnych budowlańców. Dajemy im tym samym możliwość pracy i zarobku. Projekt oraz nadzór nad całym procesem budowy prowadzi lokalny inżynier, który stworzył szczegółowe plany. Wykonał je za darmo, ponieważ sam jest uchodźcą i chce pomóc swojej społeczności. Wszelkie potrzebne materiały kupujemy na miejscu, co znacznie zmniejsza koszty powstawania domów.
Dom to podstawa, aby myśleć o przyszłości.
Projekt oraz nadzór nad całym procesem budowy prowadzi lokalny inżynier, który stworzył szczegółowe plany. Wykonał je za darmo, ponieważ sam jest uchodźcą i chce pomóc swojej społeczności. Wszelkie potrzebne materiały kupujemy na miejscu, co znacznie zmniejsza koszty powstawania domów.
Zniszczonych domów są tysiące. Pokazaliśmy jednak, że taki projekt jest możliwy do realizacji. Naszym celem jest teraz wsparcie kolejnych rodzin i zaoferowanie im konkretnej pomocy. Społeczność Jezydów może stanąć na nogi.
Dom to podstawa, aby myśleć o przyszłości.
Domy mają powierzchnię 42 m.kw. Składają się z dwóch pokoi, kuchni oraz łazienki. Są wybudowane z pustaków i mają podłączoną instalację elektryczną. Taki dom znacząco poprawia sytuację rodzin, które ostatnie lata spędziły w małych, ciasnych namiotach w obozach dla przesiedleńców.
Zniszczonych domów są tysiące. Pokazaliśmy jednak, że taki projekt jest możliwy do realizacji. Naszym celem jest teraz wsparcie kolejnych rodzin i zaoferowanie im konkretnej pomocy. Społeczność Jezydów może dzięki temu stanąć na nogi.
Dom za cenę używanego samochodu.
Koszt budowy jednego takiego domu wynosi około 18 tysięcy złotych. Jest to koszt zakupu materiałów wraz z transportem, praca ekipy budowlańców, wykonanie instalacji elektrycznej oraz przygotowanie budynku do zamieszkania.
Za tak niewielką kwotę jedna rodzina może otrzymać szansę na normalność. Po 7 latach spędzonych w obozach dla przesiedleńców ludzie zaczęli tracić nadzieję na lepsze jutro. Może im ją przywrócić, budując dom, który stanie się początkiem nowego etapu w ich życiu.
Dom za cenę używanego samochodu.
Koszt budowy jednego takiego domu wynosi około 18 tysięcy złotych. Jest to koszt zakupu materiałów wraz z transportem, praca ekipy budowlańców, poprowadzenie instalacji elektrycznej oraz przygotowanie budynku do zamieszkania.
Za tak niewielką kwotę jedna rodzina może otrzymać szansę na normalność. Po 7 latach spędzonych w obozach dla przesiedleńców ludzie zaczęli tracić nadzieję na lepsze jutro. Może im ją przywrócić, budując dom, który stanie się początkiem nowego etapu w ich życiu.