fbpx

Uniknęli masakry w Sindżarze, teraz mieszkają w obozie Esiyan i potrzebują wsparcia

10 lutego 2018 | Bez kategorii

Trudno uwierzyć, że kobieta na powyższym zdjęciu ma 37 lat. Smutek, łzy i choroba zmieniły jej twarz, postarzając o przynajmniej dekadę.

Nazywa się Khoke i jest matką jedenaściorga wspaniałych dzieci. Mieszkają w skromnym namiocie w obozie Esiyan.

Jej mąż został zamordowany w sierpniu 2014 roku, gdy islamski kalifat zaatakował Sindżar.

Wraz z dziećmi udało jej się uniknąć masakry i mimo, że była wtedy w ciąży, przedostali się przez góry do bezpiecznego miejsca. Ciężką podróż okupiła uszkodzeniem kręgosłupa i ogromnym bólem, uniemożliwiającym samodzielną egzystencję.

Nie jest w stanie podnieść własnego dziecka, czy wykonać nawet prostych czynności.

Cały obowiązek opieki nad nią i rodzeństwem musiał przejąć najstarszy, dziewiętnastoletni syn. Aby zapewnić im byt, własnoręcznie wybudował z kilku stalowych prętów i blachy pomieszczenie, w którym otworzył mały punkt ksero. To jedyne źródło utrzymania całej rodziny. Mimo to nie poddają się.

W marcu odwiedziliśmy ich po raz pierwszy. Niespełna trzyletnia córeczka Khoke nie opuszczała objęć swojej mamy, szukając dotyku, który zapewniał jej poczucie bezpieczeństwa. Osiemnastoletni wtedy syn marzył o otwarciu niewielkiego zakładu, dzięki któremu mógłby zarobić pieniądze na utrzymanie rodziny. Nie mógł znaleźć stałej pracy. W obozie Esiyan każdy jej szuka. Wszyscy potrzebują choćby dorywczego zajęcia, bo tam nikt nie otrzymuje wsparcia w formie finansowej.

Khoke wymaga operacji, która kosztuje 2400 dolarów. Takiej sumy nigdy nie uda im się uzbierać.

O pomoc w sfinansowaniu operacji poprosiła na portalu JustGiving Anne Norona z fundacji YES (Yezidi Emergency Support). Apel dotarł i do nas, więc bez chwili wahania postanowiliśmy się przyłączyć. Laith – nasz wolontariusz działający na miejscu – odwiedził dzielną kobietę i dowiedział się, jakie są najpilniejsze potrzeby. Oprócz samej operacji na liście znalazły się m.in. pralka, kuchenka oraz zakup niezbędnego wyposażenia do punktu ksero, który zapewni jego dalsze funkcjonowanie.

Mamy nadzieję, że Khoke niedługo wróci do zdrowia i cała rodzina zacznie powoli stawać na nogi. Podobnych przypadków jest więcej, ale wytrwale będziemy starali się docierać do potrzebujących i ich wspierać.

Zobacz również:

Qassim Fawas Khalaf. Chłopiec któremu pomagamy wrócić do zdrowia

W połowie następnego roku, u pięcioletniego wówczas Qassima stwierdzono chorobę Hirschsprunga. Choroba ta jest przyczyną niebezpiecznej dla życia niedrożności układu pokarmowego.

Pin It on Pinterest

Udostępnij

Udostępnij

Podziel się tym ze znajomymi!